Mija kolejny rok…
Kilka dni temu Facebook wyświetlił automatyczny post zapraszający do przejrzenia podsumowania mojego roku 2014 i – oczywiście – podzielenia się nim z przyjaciółmi. Z ciekawości zajrzałam i zauważyłam, że przegląd opierał się na dodanych zdjęciach i ilości “polubień”, które otrzymały, więc w rezultacie Facebook przegapił większość ważnych wydarzeń w moim życiu. Wzruszyłam ramionami i przygotowałam własne podsumowanie: prosty kolaż z okładkami siedmiu antologii wydanych w tym roku, gdyż pisanie jest jedną z najważniejszych rzeczy w moim życiu i zawsze niezwykle się cieszę, gdy ukazuje się mój tekst.